
Howdy pardner!

Skąd się tu wzięła? Tak naprawdę nie wie nikt. Warto wspomnieć,że gdy się pojawiła wyglądała na nieźle wyczerpaną. Jej wędrówka nie należała do łatwiejszych, no ale żyje, tak? To chyba najistotniejsze. Potrafi sobie radzić wszędzie. W każdych warunkach, specjalista od przetrwania? Można by tak rzec.
Lily tyle wystarczy, raczej nie wspomina skąd pochodzi. A może po prostu nie chce mówić,że była kanadyjką? Była, tak, nie uważa się za nią, no i nikomu o tym nie wspomina. Nie chcę się chwalić, jeszcze by ją ktoś zasztyletował, czy coś.
Przez moment nawet brała udział w wojnie. Bystra jest, kto by nie chciał takiej osoby w swoich szeregach? Zna się na elektronice. Jeśli chcesz mieć kontakt z bazą.. tak, ona chyba jest za to odpowiedzialna. Zna się na sprzęcie.. naprawi niemalże wszystko, zrobi coś z niczego, niczym MacGyver. Czasami możecie od niej dostać nowy sprzęt do wypróbowania, nie zawsze jest idealny, no, ale działa! Pani złota rączka, zawsze chętnie pomoże. Tak rzadko kiedy odmawia. Bywa,że montuje różne rzeczy w terenie, nie boi się, ba tak naprawdę to najbardziej lubi robotę w terenie, choć trochę adrenalinki, zna się na broni, jednak mało komu pokazuje swoje zdolności, woli udawać bezbronną? Być może, gdy wróg nie wie z kim ma do czynienia, dużo łatwiej go zaskoczyć i wygrać, nieprawdaż? Informatyk i haker również z niej całkiem, całkiem. Może się włamać tu i ówdzie, gdy tego trzeba
Offline